BIŁKA SZLACHECKA

WILCZYNSKI WLADYSLAW · Gość

Jestem b. mieszkańcem Biłki Szlacheckiej i Lwowa. Przysięgę żołnierza Armii Krajowej składałem w listopadzie 1943 r. My, młodzi biłczanie byliśmy dumni, że zostaliśmy żołnierzami RP, że możemy bronić nasze rodziny przed działalnością band OUN-UPA, czarnego i czerwonego okupanta. Co pozostało z tamtych lat? Z racji pełnienia funkcji w Światowym Związku Żołnierzy Armii Krajowej, do służby w AK "przyznało się":Brzeg-0, Gościęcin - 2, K-Koźle -1*, Strzelce Opolskie-0, Lesnica - 1, Januszkowice -1, Łąki Kozielskie -1, Opole- miasto i powiat -1, Zarząd Okręgu Opole - 1*, Ogólnopolski Okręg Światowego Związku Żołnierzy AK Obszaru Lwowskiego -1* Zarząd Główny ŚZŻAK w Warszawie-1* . Czy dla wystraszonych służbą w AK biłczan ważniejsza jest legitymacja nadana przez b. ZBOWiD ? Gdzie się podział honor i ambicja prawego Polaka? Namawiam do dyskusji.

Objaśnienie;
1* - ta sama osoba

amicis · Gość

Panie Władysławie, jeśli Pan pozwoli - mam, póki co, tylko dwa pytania:
1. W nadziei, że Biłczanie byli spokrewnieni - czy jest Pan krewnym Apolonii Wilczyńskiej, jeśli tak - proszę o przybliżenie pokrewieństwa?
2. Czy pamięta Pan Wojciecha Wojdyłę s. Antoniego, nie znam szczegółów, wiem (może się mylę) uciekł przed wywózką do lasu, (41 42 rok) do partyzantów. nie wiem czy wstąpił do AK, ale na pewno z wojskiem Andersa przeszedł szlak aż do Monte Cassino, pozostał na Zachodzie.
Być może Panu znane są szczegóły, które dla mnie są tajemnicą. Rodzice wiele opowiadali. Jednak parę spraw uleciało z mojej pamięci, a chciałabym wiedzieć. Jestem winna Panu wyjaśnienie - dlaczego chcę wiedzieć - Apolonia Wilczyńska jest moją babcią. Natomiast Wojciech - to mój brat po matce. Jeśli nie sprawi panu większego kłopotu - proszę o odpowiedź. Pozdrawiam bardzo serdecznie.

jurek

Gość

Witam! Czy ktoś może słyszał nazwisko Antoni Sękowski z Biłki Szlacheckiej? Proszę dać znać jeśli tak